Witam wiernych czytelników mojego bloga i zapraszam do lektury wpisu poświęconego obecnym wyzywaniom chemii budowlanej.
Prognoza na jutro
Chemia budowlana jest branżą, która z roku na rok staje się coraz bardziej popularna i przede wszystkim jej wartość zwiększa się rokrocznie o kwoty rzędu miliardów złotych. Przykładem na to mogą być chociażby dane z roku 2011, które wyraźnie wskazują na to, że wartość rynku chemii budowlanej w samej tylko Polsce przekroczyła siedem miliardów złotych. Oczywiście, tak spektakularnego sukcesu należy upatrywać się przede wszystkim w bardzo wysokim udziale budownictwa jednorodzinnego, które jako jedno z niewielu zjawisk w budownictwie, nie jest tak bardzo wrażliwe na wszelkie zmiany w koniunkturze. Jak czytamy w raportach z 2012 roku, po 2011 rynek chemii budowlanej może się tylko stabilizować, ale również i kolejny rok, czyli 2013 powinien ze sobą przynieść dalszy wzrost. Wielu analityków rynkowych w swoich wieloletnich badaniach prowadzonych na małych i średnich przedsiębiorstwach budowlanych, analizowało przede wszystkim stopień wykorzystania chemii budowlanej w czasie budowy. Produktami tego typu, które poddano szczegółowej analizie były chociażby płytki ceramiczne i ich montaż, wylewki i podkłady podłogowe oraz systemy dociepleniowe, jakie stosowano w czasie budów.
Analitycy zauważyli, że systemy ociepleń wraz z klejami do płytek to wyroby chemii budowlanej, które używane były i nadal są przede wszystkim do remontowania budynków, które już istnieją. Inne wyroby chemii budowlanej to wyroby stosowane w przypadku budynków, które dopiero co powstają, przy czym grupa zapraw murarskich to grupa, którą wykorzystywano w niemalże całości zużycia. Warto również zauważyć, że lwia część materiałów chemii budowlanej, jaka jest wykorzystywana w czasie budowy pochłaniana jest przez obszary miejskie i podmiejskie. Jedynie systemy dociepleń cieszą się największym powodzeniem i popularnością wśród terenów wiejskich bądź na obszarze małych miejscowości. Niemalże wszystkie gałęzie chemii budowlanej są zdecydowanie zdominowane przez budynki wielomieszkaniowe oraz budownictwo jednorodzinne, aczkolwiek coraz bardziej popularnymi obiektami w tej materii są obiekty użyteczności publicznej. Gdyby zmierzyć procentowo zapotrzebowanie na chemię budowlaną tylko w tychże trzech przypadkach wykorzystania, okazałoby się, że jest to około dziewięćdziesięciu procent całości zapotrzebowania na wyroby chemii budowlanej.
Kierunek Eko?
Na szczególną uwagę w zakresie innowacyjności chemii budowlanej dla środowiska naturalnego zasługuje grupa spoiw wodnych, których najnowsze technologie wytwarzania mają silny związek z pojawieniem się Dyrektyw Unijnych w kwestii zanieczyszczeń środowiska, z czego najbardziej istotna jest Dyrektywa 2004/42/WE, która nakłada na producentów bezwzględny nakaz zmniejszenia ilości lotnych związków organicznych we wszystkich wyrobach lakierniczych. Można zatem powiedzieć, że największym wyzwaniem dla producentów chemii budowlanej, szczególnie dla producentów lakierów czy farb jest zastąpienie jakże tradycyjnych jeszcze wyrobów bazujących na spoiwach rozpuszczalnych, które niestety pozbywają się rozpuszczalników organicznych podczas procesu schnięcia, wyrobami, których bazą są spoiwa wodne, jednocześnie ograniczając się do produktów organicznych.
Można zatem powiedzieć, że laboratoria producentów chemii budowlanej powinny dzisiaj koncentrować się przede wszystkim na ekologicznej postawie i szacunku do środowiska naturalnego, ponieważ dokładnie to jest zarówno przepustką do sukcesu przedsiębiorstwa w kontekście finansowym jak i przepustką do sukcesu w oczach niejednego klienta, dla którego jakość produktu jest tak samo ważna jak jego wpływ na środowisko naturalne.
Kwestie ekologii w kontekście produkcji chemii budowlanej są o tyle ważne, że dotychczas niestety były one traktowane po macoszemu, a wszelkie nieśmiałe próby wprowadzania udogodnień ekologicznych i zmniejszania pejoratywnego wpływu produktów na jakość i stan środowiska naturalnego, jakie podejmowane były przez co bardziej świadomych producentów, kwitowane były pobłażliwym uśmiechem.
Nano znaczy mały?
Nanotechnologia czyli grupa technik i metod kreowania struktur, których rozmiary mieszczą się w przedziale od 0,1 do 1 nanometra, a zatem ich wymiar wielkościowy ma charakter atomowy i cząsteczkowy, wydaje się być kolejnym wyzwaniem dla chemii budowlanej, w której można upatrywać szans na nowoczesność i bezpieczeństwo.
Nowoczesne receptury, wykorzystujące nanotechnologię są zwycięskie w starciu z tradycyjnymi produktami, ponieważ czynią one możliwym wprowadzanie na rynek zupełnie nowych rodzajów wyrobów, a także, a może przede wszystkim, spełniają rolę katalizatora stosowania bardzo szerokiego wachlarza surowców i półproduktów. Zastosowanie nanotechnologii w chemii budowlanej już sprawia, że produkty mogą osiągać coraz wyższe parametry jakości, a kolejne nad nią badania mogą doprowadzić do niemalże pełnego udoskonalenia produktu zarówno pod względem jego niepalności, przyczepności czy elastyczności. Skoro już pojawiła się kwestia niepalności, warto w tym miejscu zaznaczyć jej niezwykłą ważność w kontekście jakości produktu, bowiem to właśnie niepalność uchodzi dzisiaj za jedno z najważniejszych wyzwań, które na produkcie wymusza rynek.
Ta sytuacja ma swoje źródło w coraz większej świadomości ekologicznej zarówno w szeregach producenckich jak i konsumenckich, co dodatkowo jeszcze napędza koniunkturę w tym właśnie kierunku. Nowoczesne technologie, opierające się na nanotechnologii natomiast są bardzo wyraźnym przyczynkiem do systematycznego zmniejszenia się emisji dwutlenku węgla do atmosfery ziemskiej, co, jak już wspomniano wcześniej, stanowi clue całości działań każdego producenta chemii budowlanej, który chce liczyć się na rynku i cieszyć dobrą opinią i popularnością klientów.
O wyzwaniach, jakie mogą już niedługo stanąć przed chemią budowlaną można długo mówić, wiele dywagować. Trzeba jednak czasu, aby wszystkie wątpliwości zniknęły, a w miejsce starych wyzwań, pojawiły się nowe.