Energetyka wiatrowa - plusy i minusy
Do jednych z alternatywnych źródeł energii, zaliczamy energię wiatrową. Zielona – nieskazitelna energia, którą można za darmo eksploatować... Jednak czy tak jest naprawdę? Czy energetyka wiatrowa faktycznie jest sielanką czy wbrew pozorom jest niebezpieczna dla środowiska i nieopłacalna? Sprawdźmy.
Na początek zastanówmy się gdzie można postawić taki wiatrak aby energia produkowana przez siłę wiatru, była naprawdę opłacalna. Okazuje się, że większa część Polski nadaje się na zagospodarowanie i eksploatację elektrowni wiatrowych. Najkorzystniejsze położenie to jednakże okolice nadmorskie, które słyną z silnych i równomiernych wiatrów.
Rodzaje elektrowni wiatrowych
Wyróżniamy trzy podstawowe typy elektrowni wiatrowych – mikro, małe i duże. Te pierwsze wykorzystywane są przy domach i w małych przedsiębiorstwach, natomiast przeznaczeniem pozostałych jest produkcja energii na skalę przemysłową.
Mikro elektrownie wiatrowe produkują do 100W, te generujące od 100 – 50kW określane są jako średnie, natomiast powyżej 50kW to obiekty typowo przemysłowe.
Elektrownia wiatrowa czy węglowa?
Klasyczna elektrownia węglowa ma moc 1 GW czyli 1000 MW. Zatem aby zastąpić jedną elektrownię konwencjonalną, należałoby postawić około 500 - 1000 elektrowni wiatrowych. Optymiści uznają, że taka inwestycja na pewno się zwróci.
Na wybrzeżu Bałtyku w miejscowości Tymień wybudowano 25 wiatraków o łącznej mocy 50 MW, które kosztowały łącznie 55 000 000 euro (jak podaje portal zb.eco.pl), inwestycja ma zwrócić się w ciągu 10 lat. To swoistego rodzaju farma wiatrowa – największa jak dotąd w Polsce. Taka ilość jest w stanie zapewnić energię dla około 40 000 gospodarstw domowych. Dla porównania - koszt budowy bloku elektrowni węglowej w Ostrołęce o mocy 1000 MW jest szacowany na ok. 6 mld zł.
Wady elektrowni wiatrowych
Poza ekologiczną energią, mamy także szereg minusów, które trzeba uwzględnić.
1. Wbrew pozorom, wiatraki są drogie w eksploatacji i jak mówią sami użytkownicy, to bardzo awaryjny sprzęt. Pomijając dni bez wiatru, taki wiatrak działa około 1500 godzin co jest równe około 60 dni, czyli dwa miesiące, a więc 1/6 roku.
2. Wpływają na krajobraz. Obok lasów i pól miejsce na horyzoncie znajdą także wielkie wiatraki.
3. Łopaty wiatraków powodują hałas o różnych częstotliwościach (np. ultradźwięki), który może oddziaływać na zwierzęta.
4. Zakłócanie fal radiowych, pól magnetycznych radarów - to także przypisywane jest wiatrakom.
5. Wiatraki są także zagrożeniem dla ptaków, a w szczególności dla ptaków migrujących, które każdego roku zderzają się z łopatami wielkich elektrowni wiatrowych.
To tylko kilka niekorzystnych implikacji, jakie wiążą się z elektrowniami wiatrowymi. O ile więc mała elektrownia przydomowa może być miłym uzupełnieniem do zasilania budynków gospodarczych, o tyle stawianie na energię wiatrową jako strategiczne źródło energii, wymaga wielostronnych analiz.
A jakie jest Wasze zdanie – w ocenie energii wiatrowej przeważają zalety czy wady?
bobo123 07.11.2012 o 14:16
Denerwuje mnie rozpatrywanie poszczególnych elementów systemu energetycznego oddzielnie. Na wszystkie typy źródeł wytwarzania jest miejsce i dla WEK i dla WIATRAKÓW i dla spalania biomasy / ale nie w WEK/ każdy element systemu ma swoje zadanie i tak WEK dla przemysłu i dużych miast, biomasa / spalanie + microCHP/ dla domów indywidualnych małych miejscowości, Wiatraki dla systemów z gromadzeniem energii, tylko trzeba podejść do problemu kompleksowo i nie tworzyć bubli prawnych typu certyfikaty dla elektrowni Włocławek bo to jest chore.
Anna2012 03.10.2012 o 10:54
moim zdaniem zalety - przede wszystkim z punktu widzenia ekologii jest to rozwiązanie, które powinno być coraz szerzej rozpropagowane.