Oferty pracy dla inżynierów
  • StrefaInzyniera.pl (current)
  • Oferty pracy
  • Automatyka
    • Uprawnienia elektryczne SEP
    • Elektrotechnika
    • Elektronika
    • Automatyka
    • Robotyka
  • Przemysł
    • Przemysł
    • Obróbka metali
    • CAD
    • CATIA
    • Autodesk Inventor
  • IT
    • JAVA
    • C++
    • Sieci
  • Firmy
  • Dla firm
    • Rejestracja - profil firmy
    • Dodaj ofertę pracy - bezpłatnie
    • Publikacja artykułów
    • Kontakt
  • STREFA INŻYNIERA
  • Oferty pracy
  • Automatyka
    • Uprawnienia elektryczne SEP
    • Elektrotechnika
    • Elektroniki
    • Automatyki
    • Robotyka
  • Przemysł
    • Przemysł
    • Obróbka metali
    • CAD
    • CATIA
    • Autodesk Inventor
  • IT
    • JAVA
    • C++
    • Sieci
  • Firmy
  • Dla firm
    • Rejestracja - profil firmy
    • Dodaj ofertę pracy - bezpłatnie
    • Publikacja artykułów
    • Kontakt
  • Logowanie
  • Zaloguj się
Categories

Zamienił Polak ... emisję na łupek ?

W bieżącym tygodniu nastąpił wysyp informacji energetycznych, przykrywanych co prawda obrazkami z policyjnych ataków w Kijowie i dyskusji nad stanem przedzawałowym polskiej służby zdrowia. Ponieważ energetyka jest mało medialna i słupki wiadomości nie rosną tak jak przy podawaniu liczby ofiar interwencji sił specjalnych policji lub też z uwagi na błędy medyczne lekarzy, większość newsów o tej tematyce „przelatuje” bez echa i jest tylko pokrywane radosnymi komunikatami, że teraz jest już w porządku i będzie dobrze . Tymczasem …?

 

Samych „twardych” faktów mamy nie wiele. Jest natomiast duża ilość informacji, którą należy czytać pomiędzy wierszami. Z Komisji Europejskiej (KE) pojawiły się dwa komunikaty – jeden o łupkach drugi o nowych celach emisyjnych.  O łupkach traktowany jako sukces – ponieważ słowami i technicznymi opracowaniami Komisarza ds. środowiska (Potopcik – słoweński polityk i ekonomista) – nie wprowadzono zakazu stosowania tej technologii w UE. Wydaje się wiec, że się udało, bo przecież mogło być gorzej, spodziewano się Dyrektywy z całkowitym ograniczeniem, a tu tylko …. enigmatyczne wskazywanie na problemy , konieczność ścisłego przestrzegania nowych norm oraz (no jakby inaczej w europejskiej biurokracji) monitorowania i raportowania żeby co pół roku zebrać te informacje w calość i wydać kolejne rozporządzenie. Stan na dziś jest  prawdziwie „europejski”.Gazu łupkowego można szukać, ale należy patrzeć szczegółowo na Natura 2000 i dyrektywy ptasie (jak i na kilkanaście innych regulacji) i w zależności od kolejnego raportu monitorującego , śruba może być dokręcona lub nie. W takim razie z drugiej strony … na ostro.

 

KE opublikowała nowe propozycje wytycznych o celach na rok 2030. Komisarz ds. Klimatu (dziennikarka i polityk, z wykształcenia historyk i literaturoznawca) w technicznym opracowaniu zaproponowała kontynuację zielonej polityki i osiągnięcie 40% redukcji emisji CO2 (tu nie do końca jest jasny poziom referencyjny – z którego roku – jeśli z 1990,  to dla Polski ten pułap do osiągnięcia będzie z trudnościami, jeśli z 2005 (jak ETS) to rzeźnia dla przemysłu)  oraz osiągnięcie 27% poziomu produkcji w energii odnawialnej (dla świadomości mamy dziś w Polsce trochę ponad 10%, ale połowę z tego przez współspalanie biomasy – drewna w kotłach).  Plus kolejny zestaw pisanych małym drukiem wyjaśnień i uszczegółowień zapisów, które jak to w europejskich zwyczajach oznaczają, że jeśli się dogadamy to możemy wg. naszych propozycji i z jakąś ulgą, ale zawsze jest też możliwość czytania literalnie zapisów i wtedy mogiła.  Składając dwie informacje do kupy, można by sobie optymistycznie założyć, że polityka europejska będzie dalej zielona, ale jakimś cudem damy sobie rade – no może jak się dokopiemy do łupków i na dodatek wbudujemy elektrownie atomową. Tu pojawiają się również optymistyczne newsy, że w pierwszym z badanych pilotowych odwiertów (Pomorze) pojawił się gaz, a jednocześnie rząd zaraz przyjmie kolejną rewizję Polskiego programu Jądrowego.

 

Niestety im bardziej jest się technikiem, inżynierem czy też osoba bezpośrednio zaangażowaną w budowę czegoś lub konkretne projekty – to zaczynają się schody i to dosyć strome.  Polskie , na razie próbne odwierty łupkowe osiągnęły zawrotną ilość 52 sztuk i planowane są kolejne. Dla niezorientowanych podam jakie ilości dziur w ziemi podczas wydobycia łupków zrobiono w złożu Marcellus w Pensylwanii (USA) – tamtejszy gaz pokryłby nasze krajowe zapotrzebowanie. W 2007 roku odwiertów było około 100 (testowano złoża), w ciągu dwóch lat liczba ich wzrosła do 445, w 2010 było ich ponad 1200 i dalej po kilka razy więcej rocznie aż do około 10 tysięcy obecnie.  Pokazuje to skale trudności (ilość dziur), ale i dynamikę wiercenia (jeśli jest gaz). Tymczasem w Polsce mamy 52 odwierty. Ocenia się, że do oszacowania złóż (jeszcze nie komercji) wymagane jest 200 – 300 odwiertów, a potem rozbudowa, już komercyjna do 2000 – 3000 odwiertów finalnie. Przy tych liczbach, obecna dynamika, a właściwie jej brak, trochę niepokoi.  Informacje wskazują, że głównym problemem jest niejasne prawo i biurokracja, ale obawiam się też, że może również inna geologia (głębokość) polskich złóż i inne parametry ekonomiczne przedsięwzięcia. W USA tygodniowo wiercono więcej niż u nas do tej pory a dziennie więcej niż my w ciągu roku – ale koncerny widziały już gazowe profity. Jeśli ma być tak jak do tej pory, to jednak gazowe Eldorado będzie tylko w prasowym artykule, a rzeczywistość polska zwycięży i nagle może okazać się, że tego gazu nie jest tak dużo, ale jak już jest, to trochę głębiej, a nawet jak wiercimy to zaraz okoliczni właściciele pól składają pozew sądowy i blokują drogi a na koniec i tak Komisja Europejska i Potopcik po analizie raportów i sprawozdań z monitoringu postanowi jednak rekomendacje zaostrzyć i łukowanie ograniczyć. Dokładając stan budowy elektrowni jądrowej – przyjęcie programu na pewno pomocne, ale w żadnym wypadku nie rozwiązujące problemów jak zapewnić finansowanie inwestycji – koncepcje brytyjskie (strike price i Kontrakty Różnicowe) utknęły w KE i niekoniecznie są przyjmowane entuzjastycznie.  Obawa (techniczna) jest więc duża, bo jak zawsze możemy zostać z wybranymi regulacjami. Możemy obniżać emisje CO2 i inwestować w energetykę odnawialną, ale nie wiadomo jak to zrobić w warunkach polskich, a z pustką w ręku po koncepcji łupku i atomu.

 

Przyszłość pokaże. Może spełnią się pesymistyczne prognozy, ale może i za kilka lat pojawią się zupełnie nowe regulacje Unii Europejskiej i wszystko będzie odwołane. Może też UE będzie miała co innego wtedy na głowie, plamy na Słońcu spowodują masowe ochłodzenie,  wylądują kosmici z kompletnie nowym pomysłem na energetykę?  Najgorzej jest niestety że próby racjonalnego budowania koncepcji energetycznych i przykładania technicznego wykształcenia do obecnej sytuacji gdzie regulacje układa literaturoznawca pod dyktando lobbysty, są zupełnie nieprzydatne. Już chyba lepiej wrzucić kilka skrawków papieru do kapelusza i dać wyciągać małpie bo to może finalnie okazać się bardziej korzystne dla kraju i gospodarki. Albo może też … nic nie robić i poczekać aż samo się wyjaśni.  Wszystkie te rozwiązania na dziś są równie prawdopodobne. Specjaliści techniczni będą dalej analizować i zastanawiać się czy warto poświęcić emisję za łupek … a czasami nawet rymować jak stryjek –kijek i  głupek-łupek.

Autor: konradswirski.blog.tt.com.pl  

http://konradswirski.blog.tt.com.pl/

 

Zaloguj się aby dodać komentarz

Podobne artykuły

« Polski Program Energetyki Jądrowej ... news który nie przetrwał nawet jednego dnia ...Polska AD 2014 ... kraj biurek i biurokracji »

Podziel się ze znajomymi tym artykułem - udostępnij na FB lub wyślij e-maila korzystając z poniższych opcji:

AngielskiTechniczny.edu.pl
Oferty pracy dla inżynierów
Oferty pracy dla inżynierów

Technolog

PIT-RADWAR S.A.
Warszawa, mazowieckie

Automatyk / Programista

HR Partner
Gniezno, wielkopolskie

Technolog tworzyw (proces ekstruzji, technologia wylewania folii)

Atus Group
Sadkowa Góra, gm. Borowa, Podkarpackie, podkarpackie

Technolog tworzyw (proces ekstruzji, technologia wylewania folii)

Atus Group
Sadkowa Góra, gm. Borowa, Podkarpackie, podkarpackie

Brygadzista / Team Leader (instalacje elektryczne) z j. francuskim | DARMOWE ZAKWATEROWANIE I DOJAZD Z/DO FRANCJI |

HR Partner
Radom, mazowieckie
17 000-20 000 zł brutto

Monter instalacji elektrycznych (budownictwo przemysłowe) z j. francuskim | DARMOWE ZAKWATEROWANIE I DOJAZD DO/Z FRANCJI |

HR Partner
Radom, mazowieckie
14 000-17 000 zł brutto

wszystkie oferty
PracaTechniczna.pl

Strefainzyniera.pl - rynek, praca, rozwój - wszystko co ważne dla inżynierów

  • Dla pracodawcy
  • Artykuły
  • Praca
  • Publikacje
  • Popularne stanowiska
  • Offer in English
  • Regulamin
  • Regulamin dla klientów
  • Polityka prywatności
  • Polityka cookies
  • Kontakt

© 2011 - 2021 NetPortal

Mapa strony Letnisko blisko